Prawdopodobnie to takie moje prywatne umiłowanie, ale lubię sobie co jakiś okres czasu coś poprzestawiać w mieszkaniu. To wpada raptownie, jak jakieś oszołomienie. Leżę sobie na sofie i oglądam film w telewizji lub przerzucam coś na telefonie, a tu znienacka następuje tego rodzaju wstrząs – dlaczego ja mogłam coś postawić w ten sposób? W końcu trzeba coś takiego zaraz ulepszyć! Czy krzątając się po domu podczas sprzątania lub pitraszenia ustawicznie zaczepiam o pewną wystającą gablotkę lub odmienny mebel oraz po jakimś czasie rozumiem zaraz, że nie ma takiej możliwości żeby dalej stało to w niniejszym miejscu.
Naówczas ciskam wszystko i zastanawiam się w jaki sposób to poprzestawiać. Mierzi to nierzadko mego małżonka, który zaledwie co się przyzwyczaił do jednego ustawienia mebli w mieszkaniu, natomiast już musi odnawiać własne przyzwyczajenia a w dodatku musi przerwać własne zajęcia bo ja natychmiastowo muszę odbyć przemeblowanie.

Tak to niefortunnie funkcjonuje, że w moim lokalu niektóre rzeczy nie mogą długotrwale leżeć w jednym miejscu. Okazyjnie podejrzewam, że jeżeli dziś aranżowałabym swoje nowe mieszkanie to dokonałabym wszystkiego całkowicie inaczej. Migiem nudzą mi się stare koncepty, chronicznie poszukuję pionierskich inspiracji i nie mogę usiedzieć na miejscu by natychmiast ich nie wypróbować. Zaraz podejmuję eksploracje w sieci nietypowych aranżacji, które by mi się przydały do świeżej wizji. Analizuję zazwyczaj w rozlicznych źródłach, w sklepikach internetowych, lecz również w serwisach ogłoszeniowych i aukcyjnych. Nikt nie wie gdzie wynajdzie się coś co wleci mi w oko. Formalnie to z moją postrzeloną naturą dobrze jest kupić w internecie albowiem w zwyczajnym sklepie kupiłabym zdecydowanie więcej, a tak chociaż mam moment na opamiętanie się czy naprawdę określona rzecz będzie korespondować do mojego kolejnego zamysłu.

Edited by carina86 - 26/10/2017, 17:38